Pierwszą pokażę bluzeczkę, dekolt woda, rękawek kimono...Formę wzięłam ze starej, zniszczonej już bluzeczki.. Materiał który wykorzystałam jest bardzo milutki i mięciutki z meszkiem, aczkolwiek rodzaju nie podam, bo nie znam, na pewno jakaś dzianinka :)
A tak się prezentuje:
A teraz kolej na sukieneczkę... Forma wzięta z tej samej bluzeczki co powyżej, jednakże została ciut przerobiona... :) Tzn. została wydłużona do długości sukieneczki, długość sięga tak kawałek przed kolano, no i rękaw został zmieniony z kimono na normalny... Rodzaj materiału ten sam :)
A oto i ona:
Zapraszam do komentowania :)
Dziękuję za odwiedzinki i pozostawiony po sobie ślad :)
Pozdrawiam serdecznie :)
szczerze podziwiam... ja do szycia to mam 2lewe :p
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
"No proszę, ukrywałaś kolejny talent. A żeby tak z dzianinki szyć, to potrzebna "specjalna" maszyna czy na zwykłym łuczniku da radę???Pozdrawiam słonecznie :))))
OdpowiedzUsuńDo uszycia tych rzeczy korzystałam również z maszyn w pracy... czyli owerloka.. :) pozdrawiam :)
Usuń